
Do napisania tego Bloga zainspirował mnie show medialny porwania 3-letniej Amelki i jej matki z 8-go marca 2019.
Przypomniał mi on stare czasy kiedy pracowałem w policji i przywołał wspomnienia na ile to co jest pokazywane w telewizji ma wspólnego z rzeczywistością.
JEŻELI INTERESUJE CIĘ POZNAWANIE PRAWDY O POLICJI I JEJ ROLI A NIE OGLĄDANIE NIE DO KOŃCA MĄDRYCH FILMÓW TYPU “DROGÓWKA” TO MUSISZ PAMIĘTAĆ O TYM ŻE MEDIA POKAZUJĄ BARDZO WYJĄTKOWE,JAWNE A NIE TYPOWE I UKRYTE FRAGMENTY Z ŻYCIA POLICJI ZROBIONE W DUŻYM STOPNIU Z POWODÓW BIZNESOWYCH,POLITYCZNYCH I W CELU UTRZYMANIA WŁADZY.A TY ZAPEWNE MASZ WIEDZĘ O POLICJI GŁÓWNIE Z MEDIÓW.PISZĘ TUTAJ O MATERIAŁACH INFORMACYJNYCH I DOKUMENTALNYCH PONIEWAŻ ZAKŁADAM ŻE FILMÓW FABULARNYCH NIE TRAKTUJESZ NA POWAŻNIE:)
Jednak najważniejszą rzeczą jaką zamierzam tutaj pokazać są nieprawidłowości które miały miejsce za moich czasów i z tego co słyszę w dużym stopniu ciągle mają miejsce.Blog ten będzie prezentem ode mnie dla społeczeństwa aby dzięki temu mogło ono zauważać że Policja w pierwszym rzędzie istnieje po to aby chronić rządzących a chronienie społeczeństwa jest zdecydowanie na drugim planie.Wskaże na pewne mechanizmy które powinny to potwierdzać.Jeżeli społeczeństwo jest na tyle inteligentne aby to zrozumieć może odnieść się do tego poprzez oczekiwanie od rządzących dowodów jak jest naprawdę i wpłynąć na poprawę pracy Policji a więc i na swoje bezpieczeństwo.Nawet jeżeli dowody nie będą okazane i prawda nie zostanie ujawniona to osoby które za tym stoją będą musiały sobie uświadomić że społeczeństwo już nie jest takie głupie i lepiej sobie na zbyt wiele nie pozwalać.
Pomimo tego że nie chcę się ujawniać to zamierzam bardziej uwiarygodnić to o czym piszę nazwiskami,konkretnymi zdarzeniami,jednostkami,dzielnicami,przybliżonymi datami oraz miastem w którym moja przeszłość miała miejsce.Jeżeli kogoś to naprawdę zainteresuje będzie mógł trochę sprawdzić.Takie dane trudno byłoby podać komuś kto rzeczywiście nie funkcjonował w danym czasie i miejscach w policji.
Po za tym piszę tego Bloga dla młodych ludzi którzy krótko pracują w Policji,wstępują do niej albo dopiero zamierzają wstąpić.Wśród nich znajdują się bardzo twórcze osobowości które mogą wiele wnieść jeżeli chodzi o bezpieczeństwo społeczne jednak im bardziej zostaną oni wykorzystani do często nieświadomego chronienia rządzących a mniej do chronienia społeczeństwa tym bardziej zostanie zmarnowany wielki potencjał jaki za moich czasów często był marnowany.
Być może ten blog jest dobrą inspiracją dla jakiegoś dziennikarza który lubi bawić się w detektywa ponieważ wiele rzeczy będzie można sprawdzić jeżeli się chce.
23.03.2019
ODCINKI:
Pierwszy:Poważniejszy-wskazuje na najważniejsze mechanizmy w wyniku których społeczeństwo traci a rządzący zyskują.
Drugi:Bardziej luźny-opisuje konkretne przykłady potwierdzające te mechanizmy oraz inne często śmieszne,szokujące i drastyczne historyjki
Odcinek Pierwszy
Podstawowymi mechanizmami powodującymi że w moich czasach policja była dość “cienka” była: 1.STATYSTYKA-polega to na tym że w policji jeżeli już się coś robi to głównie na ilość a nie na jakość.I tak na przykład legitymuje się ludzi nie w związku z jakimiś niebezpiecznymi społecznie czynami tylko po to aby ktoś był wylegitymowany,mile jest widziana określona ilość wylegitymowanych osób sens ich legitymowania schodzi często na drugi plan.Podobnie może być z wypisywaniem mandatów,nie szuka się kogoś kto popełnia jakieś poważne wykroczenie tylko wypisuje się ten mandat aby była sztuka w wyniku ukarania kogoś kto rzeczywiście popełnił jakieś wykroczenie ale było to jakieś niewielkie wykroczenie,nie groźne społecznie które masowo popełniają ludzie w wyniku którego nikomu przez to krzywda się nie dzieje.Ulubione wykroczenie policjantów:przechodzenie na czerwonym świetle ponieważ wtedy można zaczepić jakąś dziewczynę a nawet się z nią umówić:).Z popełnianiem przestępstw jest podobna sytuacja.Szuka się przestępców na siłę a nie typowych,działających z premedytacją.Jednak to być może nie jest aż tak duży problem ponieważ trudno o usprawiedliwione przestępstwa.Jednak angażowanie pieniędzy społecznych w zawracanie ludziom głowy legitymowaniem tak naprawdę bez powodu choć powód można zawsze wymyślić(doskonałą wymówką jeżeli chodzi o powód legitymowania było zawsze podobieństwo legitymowanego do osoby poszukiwanej.W Polsce są tysiące ludzi którzy są poszukiwani tak więc do każdej osoby można dopasować kogoś kto jest poszukiwany i w ten sposób istnieje możliwość bezkarnego zawracania głowy dosłownie każdemu kto nie jest kosmitą.Przeznaczane są na to miliony złotych rocznie(uratowanie jednego dziecka chorującego na białaczkę to kwota ok.800 złotych tak więc głupota rządzących zabija rocznie tysiące dzieci ale to nie temat na tą stronę).Z tego co mi wiadomo zjawisko bezsensownego legitymowania nadal często ma miejsce.Jeżeli ktoś miałby ochotę sprawdzić jak obecnie ma się sprawa bezpodstawnego ale z prawnego punktu widzenia prawnego legitymowania to powinien założyć na forum policyjnym wątek na ten temat.
2.Układy dotyczące awansów-Polegają one na tym że awansy przyznawane są głównie po przez znajomości.Jeżeli ktoś zajmie wysokie stanowisko to głównie dlatego ponieważ ktoś z rodziny albo ze znajomych go popchnie.Aby ujawnić to zjawisko również wystarczyłoby stworzyć na policyjnym forum wątek o takim problemie aby zachęcić pracujących policjantów do ujawniania kto nagle dość szybko awansował i poprzez jakie pokrewieństwo lub znajomości.Pracujący policjanci o tym wiedzą.Jeżeli chodzi o wątki na forum lub w ogóle uzyskiwanie informacji to warto nawiązywać kontakt z emerytowanymi policjantami ponieważ oni najmniej boją się mówić prawdę,są już w zasadzie “małotykalni”.Jednak należy dokładnie sprawdzać informacje uzyskiwane od nich ponieważ niechęć do swoich byłych szefów może prowokować do kłamstwa.Zjawisko to jest bardzo demotywujące do pracy ponieważ prawie nikomu nie chce się pracować jeżeli z góry wiadomo że najwyższe stanowiska otrzymają ci którzy w rzeczywistości mogliby najwyżej złapać…….się za brzuch :).Może teraz się z tego śmieje ale ogromna ilość policjantów nie angażuje się przez to w prace a więc wymiarowi społecznemu tacy karierowicze przynoszą ogromne szkody a w swoich oczach,oczach swoich rodzin i znajomych grają rolę kogoś ważnego.
3.Układy dotyczące nagród-Najwyższe nagrody uzyskuje ten kto jest najwyżej w hierarchii a także ci którzy są z tymi najwyżej w hierarchii ustawionymi zaprzyjaźnieni w związku z czym najwyżej postawieni w hierarchii mogą jeszcze wyciągać dodatkowe profity w postaci “działki” od zaprzyjaźnionych lub inne korzyści.Natomiast policjant który rzeczywiście dokonał jakiegoś działania godnego nagrodzenia jeżeli jest po za układem najwyżsi i zaprzyjaźnieni zazwyczaj dostawał najmniej pomimo że w zasadzie to tylko on mógł zrobić coś dobrego a inni w takiej sytuacji dokonywali wyłudzeń pieniędzy społecznych.Myślę że każdy może sobie wyobrazić jak bardzo demotywujące może być coś takiego.Policjant mogący dokonać zatrzymania jakiegoś sprawcy przestępstwa mógł zastanawiać się nawet czy należy dokonać zatrzymania tego sprawcy ponieważ jeżeli zostanie on zatrzymany to często mogło dochodzić do wyłudzenia większych pieniędzy społecznych przez policjantów niż wartość tego co ukradł przestępca.To kto tutaj jest większym przestępcą?Przestępca czy policjanci?Moim ulubionym przykładem takich sytuacji było bardzo częste zatrzymanie jakiegoś złodzieja który przykładowo dokonał kradzieży lub włamania na kwotę 500 złotych przez typowy dwu osobowy patrol na który akurat ten człowiek się natknął.Poza tymi dwoma policjantami nie było nikogo kto jeszcze w tej sytuacji uczestniczył.Ale powszechny system nagradzania wyglądał tak:Jedyni naprawdę zatrzymujący policjanci otrzymują po 100 złotych nagrody.Jakiś wysoko postawiony funkcjonariusz nadzorujący dostaje przykładowo 300 złotych(niech mu będzie,za nadzór także może się należeć).Ale tutaj nagrody były jeszcze wypłacane trzem pracownikom wydziału kryminalnego.Za co?Za to że dokonali rozpracowania w wyniku którego dowiedzieli się iż dany złodziej będzie w tym dniu o tej godzinie tam i tam kradł.Wiadomo że nie było takiego rozpracowania tylko fikcyjnie się je tworzyło po to aby tacy pracownicy wydziału kryminalnego mogli wziąć po przykładowo 300 złotych na łepka z czego połowę mogli lub musieli oddać najwyżej nadzorującemu funkcjonariuszowi.Czy pieniądze społeczne w takim wypadku nie byłyby najbezpieczniejsze gdyby zatrzymujący policjanci nie zaczęli uciekać na widok kradnącego złodzieja?:)Taki proceder w latach 90-tych był bardzo powszechny.Jak to wyglądało później dokładnie nie wiem ponieważ dla większego dobra społecznego przestałem angażować się w łapanie przestępców tylko poświęcałem czas na służbie na prowadzenie działalności gospodarczej 🙂
Rozwijam ten temat w związku ze sprawą porwanej Amelki i jej matki.Jestem ciekaw czy ktoś z dziennikarzy,przynajmniej strony popierającej opozycję szczegółowo wniknął i dopytał się dokładnie jakie nagrody za w/w sprawę otrzymały powiązane z nią osoby.Czy mogło tutaj dojść do mechanizmu zbliżonego do tego o którym pisałem wcześniej.Oczywiście należało uwolnić Amelkę i jej matkę ale ile można było na takiej medialnej sprawie zarobić?Być może nie doszło do takiego procederu a być może nadal często dochodzi więc może warto się czymś takim zainteresować.Udowodnienie tego jest bardzo trudne ale jeżeli ktoś w takich sytuacjach kombinuje to powinien chociaż przez chwilę się spocić jeżeli nie można go zamknąć ani pozbawić stanowiska.
Pamiętajmy że to wszystko dotyczy pieniędzy społecznych czyli nie niczyich pieniędzy tylko naszych pieniędzy.Na razie często można leżeć na łóżku na korytarzu szpitalnym ale czy może dojść do tego że coraz częściej może zabraknąć pieniędzy nawet na położenie kogoś na korytarzu?
4.Niszczenie potencjału znajdującego się w wielu młodych ludziach-Polega to na tym że nie pozwala się młodym na efektywne działanie.Mają oni podporządkować się powstałym układom.Za moich czasów większość młodych raczej miała zwis na jakieś idealistyczne kwestie ale wielu chętnie zrobiłoby coś pożytecznego.I w ten sposób ci którzy mogli najwięcej wnieść i zainspirować innych byli stopowani.Już od początku mieli przyjąć pogląd że są niedoświadczeni i rzeczywiście byli ale szczególnie jeżeli chodzi o funkcjonowanie w układach,podlizywanie się i kombinowanie.Wydaje mi się że jeżeli chodzi o rozwiązywanie problemów społecznych to mieli często świeże i wiele widzące umysły.Nie będę pisał że niektórzy starsi pracownicy nie mieli takich pomysłów,być może mieli nawet lepsze ale oni nie byli już gotowi aby je realizować,były dla nich głównie teorią.Jednak zauważyłem że niektórzy z tych starszych potrafili w miarę możliwości coś tam dobrego od siebie dać lub chociaż nie zaszkodzić lawirując w układach systemu i za to im chwała ponieważ nie łatwo w takim czymś było zachować choć trochę dobroczynności i ja sam w końcowym czasie swojej pracy do takich liderów nie należałem.Chociaż praca w policji nie była moim powołaniem to jednak w początkowym okresie miałem sporo chęci na to aby robić coś pożytecznego.Jednak miałem nad sobą i wokół siebie wielu ludzi którzy mogliby głównie złapać…….się za brzuch a z drugiej strony mieli wiele do powiedzenia co do tego co trzeba robić oraz o swojej ważności.
5.ZMĘCZENIE PSYCHICZNE POLICJANTÓW-Jedną z większych nieprawd krążącą pomiędzy społeczeństwem z jaką spotkałem się jeżeli chodzi o to dlaczego policjanci są zmęczeni psychicznie i nie wytrzymują psychicznie było to:”ponieważ muszą walczyć z groźnymi przestępcami”.Przeciętny policjant ma bardzo,bardzo ograniczony kontakt z groźnymi przestępcami ponieważ jak to już wspominałem wcześniej system go od tych przestępców odgradza.Jeżeli już dochodziło do spotkania przysłowiowego posterunkowego Kowalskiego z przysłowiowym groźnym gangsterem w swojej drogiej beemce czy merolu z wypasioną lalą obok to groźny gangster był w 99 procentach grzecznym aniołkiem który stał na baczność modląc o to aby nie dostać znowu jakiś punktów co skutkowało zatrzymaniem prawa jazdy.A taki groźny gangster wiedział że jak pójdzie na ponowny egzamin to bardzo,bardzo możliwe że go nie zda ponieważ potrafi głównie szybko jeździć po mieście jak typowy idiota ale w związku z coraz wyżej podnoszoną poprzeczką na egzaminach nie będzie w stanie zdać podstawowych rzeczy.Wiadomo że jak lala była obok to musiał trochę balastować pomiędzy nie podpadnięciem “posterunkowemu” a sprawieniem wrażenia na lali że on kontroluje sytuacje i jest ważny:).Jednak najważniejsi byli oni w różnych lokalach przed nieświadomą młodzieżą,na ulicy znaczyli nie wiele i mieli wielkie szczęście że mogli czasami się popopisywać i zaistnieć.A to szczęście zawdzięczali temu że system władzy dopuszczał tylko niewielką ilość policjantów do kontaktu z poważnymi przestępcami a większa część policjantów miała zajmować się robieniem dobrego wrażenia pokazując się w mundurach na ulicy,wyrabianiem statystyki na legitymowaniu,mniej poważnych wykroczeniach i przestępstwach,ściąganiem grzywien z mandatów i poprzez sądy od zwykłych ludzi lub mało aspołecznych ludzi za mało groźne czyny zabronione.Oczywiście zdarzali się tchórzliwi policjanci którzy bali się ulicznych gangsterów ale był to nieliczny odsetek i głównie ci którzy niedawno wstąpili do służby i mieli jeszcze wyobrażenia że taki gangster to dużo może.Myślę że dla inteligentnego policjanta fakt że ma on ściemniać i doić na kasę społeczeństwo a nie zajmować się gangsterami i jeszcze poważniejszymi gangsterami w garniturach którzy po to dochodzą do władzy aby “legalnie” dorwać się i według własnego uznania rozporządzać finansami społecznymi było czymś bardzo męczącym.Jeszcze jeżeli weźmie się pod uwagę fakt że osoby te w hierarchii władzy znajdowały się wysoko ponad tym policjantem to mogło to być bardzo męczące.Ci mniej inteligentni policjanci mogli przepracować 20 i więcej lat w policji i tego nawet nie zauważyć.Po za tym jeżeli ktoś jest bardzo wkręcony w swoją prace i chce wierzyć że robi coś istotnego to nie będzie chciał tego zauważyć.Sam zacząłem zauważać te mechanizmy dopiero po kilku latach pracy.
Poza tym uważam że dużo częściej przeciętny policjant jest zmęczony psychicznie zupełnie zwykłymi problemami jakie ogólnie mają ludzie czyli nieporozumienia w rodzinie,nieporozumienia z przełożonymi,nadmiar zazwyczaj głupawych obowiązków w pracy o których pisałem wyżej.
Nie zauważyłem strachu w oczach policjantów kiedy trzeba było wejść w jakieś poważne zdarzenie,raczej powiedziałbym że budziło to zainteresowanie i błysk w oku.Natomiast kiedy musieli oni legitymować kogoś dla statystyki a potem jeszcze tłumaczyć się przed jakimś przełożonym który mógłby głównie złapać………się za brzuch i zajmuje swoje stanowisko przede wszystkim dlatego ponieważ wszedł w jakieś układy.Tłumaczyć się dlaczego jakieś statystyki nie wyrobili jednocześnie udawać że to wcale nie chodzi o statystykę tylko o jakieś ważne społecznie rzeczy to może to być bardzo męczące psychicznie.Myślę że odcinanie ludziom duszy może być bardziej męczące psychicznie niż zatrzymanie Perszinga,Masy,Słowika oraz innych im podobnych typów których przysłowiowy posterunkowy zatrzymywałby bardzo często gdyby nie musiał zajmować się “rzeczami bardzo ważnymi społecznie”.
6.NIE ANGAŻOWANIE POLICJI W WALKĘ Z POWAŻNIEJSZYMI PRZESTĘPSTWAMI-Pewnie poprzez 5 wyżej wymienione punkty zaczęliście już powoli uświadamiać sobie że policji w bardzo dużej części nie angażuje się w wykrywanie poważnych przestępstw.Bardzo duża jej część zajmuje się mydleniem oczu społeczeństwu,bardzo łatwo jest je mydlić poprzez umieszczanie na ulicy dużej ilości umundurowanych policjantów którzy robią tam dobre wrażenie i w zasadzie bardzo rzadko coś po za tym.Dlaczego nie angażuje się ich do sprawdzania zasadnego i ekonomicznego wydawania pieniędzy państwowych lub innych możliwych poważnych procederów?Tylko bardziej w ściąganie tych pieniędzy?Kto za tym stoi i kto ma w tym interes?Ten kto jest przy władzy czy ten kto władzy podlega?A może masową głupotę społeczną prawie każdy z nas by wykorzystał?Ale czy powinno się ją wykorzystywać?Pewnie uderzam teraz w wiele systemów państwowych a nie tylko w polski.Jednak czy czegoś takiego nie ma?A kto ma interes w tym aby nie angażować policje w wyżej wymienione przestępstwa tyko odwrócić jej głowę w stronę ściągania od obywateli grzywien(głównie w postaci mandatów,oczywiście wykroczenia mają miejsce ale dlaczego poświęca im się tak dużo uwagi a wyżej wymienionym przestępstwom tak mało?) które w skali roku i całej Polski dają ogromne kwoty?Kto ma interes w tym aby system funkcjonował w taki sposób?Ci co są przy władzy czy ci którzy władzy podlegają?A kto ma interes w tym aby odwracać głowę policji od wyżej wymienionych przestępstw a jednocześnie utrzymywać ją w mniej ważnych celach?Ci którzy mają nad nią władzę czy ci którzy mogą być przez nią “przywołani do porządku”?
Może warto się nad tym zastanowić i zamiast być przestraszonym i posłusznym obywatelem zacząć oczekiwać od osób które do władzy się wybiera aby ta aż tak bardzo nie nalegała aby policja zajmowała się szarymi obywatelami tylko także spojrzała w stronę zjawisk mogących poważnie zwiększać ubytek pieniędzy społecznych oraz innych poważnych przestępstw.Chyba warto tak zrobić jeżeli chcemy aby w przyszłości było dla nas miejsce na korytarzu w szpitalu do którego kiedyś możemy trafić.
Tkwiłem w tym systemie jako młody chłopak przez kilka lat zanim zacząłem sobie uświadamiać takie mechanizmy oraz komu ja tutaj naprawdę służę.Polsce?Rządowi?Społeczeństwu?Jak ogromna przepaść jest pomiędzy tymi trzema rzeczami.
Odcinek Drugi
Będę tutaj starał się pisać chronologicznie.Nie pamiętam dokładnie dat,nie będą bardzo precyzyjne ale spróbuję nie popełniać zbyt dużych błędów.Kiedy będę miał chwilę i zauważę że ktoś to w ogóle czyta to będę opisywał następne okresy czasu.
12.04.2019
Spis treści:
1991
1.Spotkania z nie świeżym trupem
2.Pościg za nagusami
3.Ksiądz i studentka czyli spowiedź w ukryciu
4.Czy ktoś na służbie może zrobić Ci loda?
5.Albo dajesz kasę tawariszcz albo łopata i do lasu
6.Emeryt SB
1992
1.Jak różne potrafią być zgwałcone kobiety
2.Czy na Policyjnej Szkole trzeba oglądać pornole?
3.Szkolenie z samoobrony czyli jak niechcący nie zabić wykładowcy
4.Łapówki-przecież policja ich nie bierze
5.Pierwsze nagrody
6.Ile kobiet można zarwać na służbie?
1993
1.Aby być skutecznym na służbie trzeba się……….dobrze wyspać
2.Pan kierownik na golasa
3.Obcokrajowcom najlepiej wypisywać mandaty na kwitach własnej produkcji
4.Urząd Ochrony Państwa w piżamie
1994
1.Nagi Jezus
2.Pistolet i pompki
3.Pani prokurator i trup
1995
1.Pościgi
2.Najdokładniejsze zeznania składa się w szafie
3.Pani Frania kontra bandyta
1996
1.Łapówki-a poco doświadczony policjant przychodzi do pracy
2.Jak dzielnie walczyć z bezsensownym legitymowaniem
3.To policjant a nie ksiądz potrafi uwolnić duszę z grzechów złych czynów
1997
1.Wiadomo że policjant po to stoi na warcie aby się pokochać
2.Czy to możliwe aby w klerze byli piraci drogowi
3.Czy komendanci lubią trykać na sygnałach?na radiowozie?czy w burdelach?
4.Dlaczego w Policji zmienia się wszystko na “lepsze”?
1998
1.Włamują się pod blokiem
2.Gej w policji
3.Jak nie dać sobie usiąść na…
4.Najlepszy dawca
5.Ile policjant musi zapłacić za dziwkę?
1999
1.Konfrontacja z komandosami
2.Naga pani
3.Telewizja na pokładzie radiowozu
4.To co wolno Wojewodzie to nie tobie obywatelu
2000
1.Dokumenty tajne
2.Mama i syn z marihuaną
3.Jak to jest kiedy psuje się lodówka z trupami
4.Zaginiony Rosjanin pod pornolami
2001
1.Kursy sprawnościowe super glin
2.Ranking na najlepszego dawacza w łapę
3.Myślisz że wiesz co dzieje się w komisariacie kiedy tam pracujesz?
4.Mądrego policjanta nikt nie ukara
2002
1.Najekonomiczniejsi policjanci uwielbiają patrole piesze
2.Dwa geje-czyli największa trauma
3.Najpierw zemsta potem przestępcy
4.Nieletnia prostytutka i latający alfons
2003
1.Kiedy mafia przychodzi po pożyczkę do policji
2.Najważniejsza kontrola na służbie
3.Kiedy policjant przestaje brać w łapę
2004
1.Patrol płatny czyli jak dobrze zarobić i nic nie zrobić
2.Co się dzieje kiedy policjant zaprzyjaźni się z prostytutką czyli dramat alfonsa
2005
1.Najwięksi kaskaderzy to strażnicy miejscy
2006
1.Mam już dosyć robienia w konia system ale co zrobić jak on sam się robi
2.Policyjny emeryt to nawet konia kopnie
